Lot Małej Ententy i Polski [Strzałkowski 653]

Miało być o złotych godach, a będzie o samolotach… To wina Rzeszowskiego Domu Aukcyjnego, który w piątek rano na swoim fanpage’u opublikował zapowiedź jednego z medali z nadchodzącej aukcji... Medal wyglądający jakby znajomo… Zaintrygował, więc przy porannej kawie postanowiłem poświęcić mu chwilę czasu.

Źródło: Samolot ekipy polskiej Lublin R-VIII z Lotu Małej Ententy i Polski 1930 - NAC, Medal - Rzeszowski Dom Aukcyjny

W katalogu Pana Jacka Strzałkowskiego (Medale Polskie 1901-1944) pozycja 653 – „Samolotowy Lot Okrężny” – kompozycja ze stylizowanej sylwetki ptaka, napis w otoku: LE CIRCUIT AERIEN DE LA P.E. ET DE LA  P. 1930… na odwrocie znak Aeroklubu… medal bardzo rzadki (RR)… Ale zaraz… Brak projektanta? Medal niesygnowany… Ale ja to już gdzieś widziałem… Nie mogłem tego zostawić przed rozpoczęciem wykonywania codziennych obowiązków, więc poranna kawa przeciągnęła się do godziny… Co z tego wyszło? Czytajcie dalej jeśli chcecie się dowiedzieć J

Zawody lotnicze

W dniach od 23 sierpnia do 1 września 1930 r. odbyły się zorganizowane przez Aeroklub Rzeczypospolitej Polskiej zawody lotnicze pod nazwą: „Lot Małej Ententy i Polski”, choć międzynarodowa nazwa tych zawodów w języku francuskim brzmiała: „Le Circuit Aérien de la Petite Entente et de la Pologne”, co należałoby tłumaczyć jako „Lot Okrężny Małej Ententy i Polski”. Była to czwarta tego typu impreza (a jednocześnie pierwsza organizowana przez Aeroklub RP), której głównym celem było „utrzymanie przyjaznego kontaktu między Aeroklubami Państw Małej Ententy (Jugosławia, Rumunia i Czechosłowacja) i Polski oraz wykazanie w szlachetnem współzawodnictwie sprawności lotniczo-wojskowej uczestniczących załóg”. Zawody w głównej mierze polegały na odbyciu trasy w locie okrężnym przez wszystkie stolice uczestniczących w nich państw tj. Warszawa – Praga (przez Lwów, jako punkt kontrolny) – Belgrad (przez Zagrzeb, jako punkt kontrolny) – Bukareszt –Jassy (punkt kontrolny) – Poznań – Warszawa.

Źródło: Le Circuit Aérien de la Petite Entente et de la Pologne 1930 : indicateur, polona.pl

Krótkie podsumowanie zawodów (w których naszej ekipie nie poszło niestety najlepiej) oraz smutne wnioski z sytuacji polskiego lotnictwa na początku lat 30-tych znajdziecie poniżej.

Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny, 2 września 1930, polona.pl
Źródło: Rzeczpospolita, 31 sierpnia 1930, polona.pl

Jeśli chcielibyście zgłębić temat to bardzo ciekawe i obszerne artykuły poświęcone tym zawodom znajdziecie w Przeglądzie Lotniczym m.in. TUTAJ i TUTAJ.

Medal pamiątkowy

Bohater dzisiejszego wpisu jest medalem pamiątkowym właśnie z tych zawodów. W napisie otokowym awersu użyto po prostu  skrótów: „P.E.” – Petite Entente oraz „P” – Pologne. Na stronie odwrotnej widnieje logo Aeroklubu Rzeczypospolitej Polskiej – powstałego w 1921 r. ogólnopolskiego stowarzyszenia lotnictwa sportowego (więcej o jego historii przeczytacie TUTAJ).

Jednak to, co magnetyzuje w przypadku tego medalu to centralna część awersu – „stylizowana sylwetka ptaka”. Jakiego ptaka?

Źródło: „Czapla w locie” – Bogdan Piasecki (psiabog) http://www.birdwatching.pl/

Ja obstawiam właśnie czaplę. W grę wchodził jeszcze żuraw (wiedzieliście, że żuraw z logo Linii Lotniczych LOT, zaprojektowany przez Tadeusza Gronowskiego, powstał mniej więcej w tym samym czasie, tj. na przełomie 1929/1930 roku? Więcej informacji znajdziecie TUTAJ), jednak charakterystycznie wygięta szyja czapli przekonuje mnie właśnie do tej opcji.

Kto stworzył ten piękny projekt?

Wróćmy na chwilę do pierwszej mojej myśli: „Ale ja to już gdzieś widziałem…”. A teraz spójrzcie na poniższe zdjęcia… Spójne stylistycznie?

Pierwsze skojarzenie się potwierdziło...

Źródło: Le Circuit Aérien de la Petite Entente et de la Pologne 1930 : indicateur, polona.pl 

Powyższe zdjęcie pochodzi z dokumentu informacyjnego zawodów: Le Circuit Aérien de la Petite Entente et de la Pologne 1930 :indicateur, a opis pod ryciną medalu w polskim tłumaczeniu brzmi:

Medal pamiątkowy według projektu Pana Mieczysława Kotarbińskiego, profesora Szkoły Sztuk Pięknych, ofiarowane przez Aeroklub Rzeczypospolitej Polskiej wszystkim uczestnikom oraz organizatorom Lotu Okrężnego Małej Ententy i Polski 1930.

Zagadka autora projektu rozwiązana.

Mieczysław Kotarbiński był artystą wielu talentów. Zajmował się przede wszystkim malarstwem i grafiką, ale nie stronił od metaloplastyki, zdobnictwa, czy projektowania wnętrz i mebli. Był również twórcą projektów monet i medali, jak również odznaczeń państwowych. Z ciekawostek dodam tylko, że również on był projektantem buławy marszałkowskiej Józefa Piłsudskiego.

Nakład

Powyższy opis zawiera jednak także wskazówkę do określenia przybliżonego nakładu: „ofiarowane (…) wszystkim uczestnikom oraz organizatorom (…)”.

W konkursie uczestniczyły łącznie 24 ekipy (po 6 na kraj) w skład, których wchodził pilot i obserwator, co daje 48 medali dla uczestników.

Źródło: Uczestnicy Lotu Małej Ententy i Polski 1930, NAC

Teraz zadanie trudniejsze – „organizatorzy”. To zagadnienie możemy potraktować wąsko lub szeroko. W dokumencie informacyjnym znajdziemy np. informacje na temat składu Komitetu Organizacyjnego zawodów, który liczył 29 osób. Tak więc „wąsko” nakład medalu można by oszacować na 77 sztuk.

Jednak pod hasłem „organizatorzy”, może kryć się także skład sędziowski (9 osób), komisje sportowe delegowane do poszczególnych odcinków wyścigu (33 osoby), czy inne osoby, które przyczyniły się do szeroko rozumianego zorganizowania tychże zawodów.

Myślę zatem, że ostrożnie można oszacować nakład medalu na ok 150 sztuk, co wydaje się pokrywać z określeniem jego rzadkości przez Pana Jacka Strzałkowskiego (RR), jak również być spójne z rzadkością pojawiania się medalu na rynku aukcyjnym.

I to by było na tyle jeśli chodzi o moją piątkową przygodę dotyczącą naszego dzisiejszego bohatera. Dowiedziałem się sporo, nie tylko o medalu, ale także o rzeczach, o których nie miałem do tej pory pojęcia… W końcu numizmatyka poszerza horyzonty… J

Z pozdrowieniami,

Krzysiek

P.S. Na koniec jeszcze jeden akcent numizmatyczny tej historii.

W Radzie Naczelnej Aeroklubu RP zasiadał profesor Edward Wittig, a miniatura jego rzeźby (Pomnik Lotnika) stanowiła pierwszą nagrodę w opisywanych wyżej zawodach.

Źródło: Le Circuit Aérien de la Petite Entente et de la Pologne 1930 : indicateur, polona.pl 

Jeśli będziecie w Warszawie to koniecznie wybierzcie się by ją zobaczyć w pełnym wymiarze. A jeśli będziecie w Warszawie w tym tygodniu to macie jeszcze szansę zobaczyć miniaturę rzeźby Wittiga na wystawie czasowej Muzeum Warszawy poświęconej twórczości Julii Keilowej (gorąco polecam). Więcej informacji znajdziecie TUTAJ.



Komentarze

Popularne posty