Poległym na polu chwały [Strzałkowski 321]

My z otuchą patrzymy w przyszłość! Trudem naszym orzemy tę stratowaną polską ziemię, a Legiony użyźniają ją krwią swą ofiarną pod lepsze jutro, pod zdrowy i bujny plon. – pisał Dr Jan Hupka, Konserwatywny członek N.K.N. (artykuł "Dwa Komitety", Nowa Reforma nr 57 2 luty 1916 r.).

Powyższe słowa, stanowią świetny wstęp do dzisiejszego wpisu o przepięknym, pełnym symboliki medalu „Poległym na polu chwały” z 1916 roku. Autorem projektu był znany fanom mennictwa IIRP rzeźbiarz i medalier Stanisław Roman Lewandowski.

Źródła: pocztówki: polona.pl, okładki Nowości Illustrowanych (nr 33 i 34 1915): jbc.bj.uj.edu.pl, popiersie Minerwy w brązie z kolekcji British Museum  

Na początek…

Okres I wojny światowej obfitował w wydarzenia warte upamiętnienia, także, a nawet w szczególności na małym reliefie. Wszelkiego rodzaju plakiety, żetony i medale miały nie tylko charakter pamiątkowy, ale były również skutecznym narzędziem propagandowym, a także stanowiły sposób na pozyskiwanie funduszy na cele wojskowe i społeczne.

Stanisław Roman Lewandowski, który w tym czasie przebywał w Wiedniu, aktywnie działał na rzecz pomocy dla kraju. Oprócz działań pozaartystycznych (m.in. z jego inicjatywy, pod opieką N.K.N., w Wiedniu powstało schronisko dla Legionistów, którzy nie byli już zdolni do służby), artysta, jak to ujął Adam Więcek ("Dzieje sztuki medalierskiej w Polsce"), wprost zasypywał projektami oznak, żetonów i plakietek polskie organizacje wojskowe i cywilne. Jego prace były również regularnie prezentowane na wystawach w Wiedniu, a dochód z ich sprzedaży przeznaczany był na cele pomocowe.

Medal „Poległym na polu chwały” jest jedną z najpopularniejszych prac artysty z tego okresu i stanowi prawdziwie piękną pamiątkę narodową.

Medal występował w kilku wersjach:

·         jednostronnej (strona „Poległym na polu chwały”)

o   w brązie

o   w cynie srebrzonej (nienotowany przez Strzałkowskiego, zlicytowany na 11 aukcji RDA )

·         dwustronnej (z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej)

o   w cynku srebrzonym

o   w brązie (także złoconym i srebrzonym)

Średnica to 50mm, ale jak donosi Jacek Strzałkowski (Medale Polskie 1901-1944, poz. 321)  występują także żetony o wymiarze 22mm.

Na zdjęciach zobaczycie wersję dwustronną w brązie (50mm, 49g).

Awers

Projekt medalu w wersji jednostronnej powstał w 1915 roku (o czym świadczy zarówno wydarzenie, które upamiętniał: rocznica utworzenia Naczelnego Komitetu Narodowego i powołania do życia Legionów, jak i data przy sygnaturze medaliera) i możliwe, że jego odbitki również. Na pierwsze doniesienia prasowe dotyczące medalu trafiłem jednak dopiero na początku 1916 roku (znajdziecie je na infografice poniżej).

W dotychczasowych opisach aukcyjnych medalu, za Strzałkowskim powtarzany lub parafrazowany jest następujący opis: Symboliczna postać w stroju wojownika greckiego składa wianek na piersi poległego legionisty. W oddali widoczne maszerujące wojsko i lecący nad nimi Orzeł.

Jak zobaczycie na infografice prasa w epoce w sposób nieco bardziej wnikliwy przedstawiła symbolikę dzieła. Bogini wojny Minerwa (elementem charakterystycznym jest m.in. egida z twarzą Meduzy) składa wieniec na piersi poległego na polu chwały młodzieńca z mieczem w dłoni. W tle Legiony, na rocznicę powołania których medal był projektowany (w otoku data: po lewej stronie „16”, po prawej „VIII”, na dole 1914-1915), maszerujące w kierunku Warszawy (kolumna Zygmunta). Na koniu, jak donosiła Nowa Reforma – Józef Piłsudski, a w obłokach wśród wschodzącego słońca unosi się polski Orzeł. W otoku na górze symboliczna korona Kazimierza Wielkiego.

Źródło artykułów prasowych: polona.pl

Zarówno rocznica wymarszu kadrówki, jak i powołania Legionów, były wydarzeniami, którym poświęcono sporo uwagi (chętnym polecam Nowości Illustrowane z tego okresu dostępne w zasobach Jagiellońskiej Biblioteki Cyfrowej). Aby na chwilę przenieść się w czasie, na zdjęciach znajdziecie dwa ciekawe dokumenty:

·         Manifest Parlamentarnego Koła Polskiego z dnia 16 sierpnia 1914 roku (źródło: Dokumenty Naczelnego Komitetu Narodowego 1914-1917, dostępne w zasobach JBC)


·         Odezwa Ligi Kobiet m. Włocławka z 16 sierpnia 1915 roku skierowana do Legionów (źródło: polona.pl)

Rewers

Pod koniec 1916 roku prasa donosiła o wystawie w Wiedniu, na której Lewandowski prezentował swoje prace, w tym m.in. właśnie dwustronną wersję medalu z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej. Ta strona sygnowana jest przez artystę z datą 1916.

Źródło: Nowa Reforma nr 633 18 grudnia 1916, polona.pl

Znakomicie wycyzelowanemu wizerunkowi Matki Boskiej towarzyszą daty symbolizujące zrywy narodowowyzwoleńcze: 1831 (Powstanie Listopadowe 29.11.1830-21.10.1831), 1863 (Powstanie Styczniowe 22.01.1863-11.04.1864) oraz 1914 (wymarsz I Brygady 06.08.1914, powołanie Legionów 16.08.1914).

„Królowo Korony Polskiej módl się za nami.” – czy w otokowym napisie również możemy szukać symboliki i intencji artysty do modyfikacji pierwotnej, jednostronnej wersji medalu?

5 listopada 1916 roku Niemcy i Austro-Węgry oficjalnie zapowiedziały utworzenie niezależnego od Rosji Królestwa Polskiego.

Również w 1916 roku obchodziliśmy 260 rocznicę ślubów Jana Kazimierza ((…) Ja, Jan Kazimierz, za zmiłowaniem Syna Twojego, Króla królów, a Pana mojego i Twoim miłosierdziem król, do Najświętszych stóp Twoich przypadłszy, Ciebie dziś za Patronkę moją i za Królową państw moich obieram.(…)). 1 kwietnia 1656 roku w katedrze lwowskiej po raz pierwszy w litanii loretańskiej padło: Królowo Korony Polskiej, módl się za nami.

Czy powyższe wydarzenia były przyczynkiem do wznowienia i modyfikacji medalu Lewandowskiego? Być może, ale nawet jeśli nie, to warto o nich przypomnieć J.

Wersja bez daty

Jak podaje Jacek Strzałkowski: Znane są egzemplarze bez daty na awersie.

Podczas Aukcji 8 Numimarket zlicytowano taki właśnie dwustronny medal w cynku (na otoku brak oznaczenia daty) w oryginalnym pudełku z epoki, na którym widnieje napis: „Pamiątka Wojenna 1914-1918”. Uczynienie medalu bardziej uniwersalnym już po wojnie i dystrybucja go jako pamiątki udziału w wojnie wydawało mi się logicznym wytłumaczeniem wymazania daty. Niestety nie udało mi się odnaleźć jednoznacznych dowodów w przekazach prasowych, a także natknąłem się na inny taki zestaw, tym razem z medalem w wersji z datą. Zostaje zatem zagadka.

Na koniec…

Na koniec ciekawostko-pytanie. Jacek Strzałkowski nie przypisał medalowi oznaczenia rzadkości. Brak literki R świadczy zatem o pospolitości medalu. Przeglądając jednak archiwa aukcyjne gross egzemplarzy dwustronnych to wersje w cynku. Spotkałem tylko trzy (poza moim) dwustronne egzemplarze w brązie, tyle, że jeden taki jak mój (aukcja WCN z maja 2003 r.), drugi złocony (aukcja 20 ANMN), a trzeci srebrzony (aukcja 182 OSTOYA). Porównując z nimi mój egzemplarz odnotowałem ciekawą cechę wspólną – zapchany stempel (?) na awersie w miejscu wybicia „VIII”. Żaden z egzemplarzy cynkowych, które oglądałem w archiwach aukcyjnych nie posiadał takiej wady.

To była ciekawostka, a teraz pytanie: czy ktokolwiek z Was natknął się na inne egzemplarze w brązie? czy ktoś z Was jest może posiadaczem tej wersji medalu? Czy wskazana cecha również występuje na Waszych egzemplarzach? Czy na trzeciej stronie medalu występuje napis „bronze” (na moim nie, ale na egzemplarzu z aukcji OSTOYA jest informacja o takim napisie)? Dajcie znać, bo póki co mam wrażenie, że trafiłem na wyjątkowo rzadką wersję i potrzebuję wyprowadzenia z błędu J.

Jeśli jesteście w posiadaniu innych informacji dotyczących tego medalu, które uzupełniłyby bądź skorygowały zawartość niniejszego wpisu, serdecznie zachęcam do dzielenia się.

No i ostatnia prośba. Od dłuższego czasu poszukuję publikacji Pana Jacka Strzałkowskiego "Stanisław Roman Lewandowski - Rzeźbiarz i medalier". Jeśli ktoś z Was ma pomysł jak ją zdobyć, będę wdzięczny za informacje. 

Pozdrawiam serdecznie,

Krzysiek


P.S. O medalierze słów kilka...

Źródła: Dr Adam Solecki Sylwetki Numizmatyczne 1931, polona.pl, fotografia ze zbiorów MNW




Komentarze

Popularne posty