Nike, Rycerze Wolności i tajemnicze okręgi
Na początku mojej przygody z monetami II RP, próby omijałem szerokim łukiem (z resztą chyba nie jestem w tej kwestii odosobnionym przypadkiem). Piękne, ale poza zasięgiem – po co zawracać sobie nimi głowę? Jak się jednak okazuje, monety próbne (nie tylko próby technologiczne, ale także te „kolekcjonerskie”) mogą powiedzieć nam sporo o monetach obiegowych, dlatego też będą gościć tutaj nieraz. Dziś na pierwszym planie znajdzie się „kolekcjonerska” Nike z rokiem 1927 na awersie – spektakularna moim zdaniem odmiana projektu Edwarda Wittiga, która totalnie zawróciła mi w głowie podczas wizyty w Gabinecie Monet i Medali Muzeum Narodowego w Warszawie. Oto ona… Na fanpage’u FB znajdziecie także filmik ( TUTAJ ). Wysoki relief, lustrzane tło, piękna kompozycja… waga: 18,39 g... Genialna moneta… Początek Kilka informacji na początek… W październiku 1927 roku nastąpiła zmiana ustroju pieniężnego i ogłoszony został plan stabilizacyjny. Jednym z postanowień było wprowadzenie do obiegu (w końcu!)